Celiakia, alergia i nadwrażliwość na gluten są rozpoznawane u coraz większej liczby osób. Wszystkie zmuszają do rezygnacji z glutenu – białka pszennego. Czy do produktów wolnych od glutenu należy czekolada? Przecież w czekoladzie nie ma mąki, prawda? Tak, ale to znacznie bardziej skomplikowane. Przeczytaj, na czym polega problem z czekoladami i dlaczego specjalnie produkowane czekolady bezglutenowe są potrzebne!
Celiakia, alergia, nadwrażliwość – krótkie rozróżnienie.
Zanim wyjaśnimy, czy czekolada ma gluten, trzeba poznać różnicę między stopniami nietolerancji białka pszennego. Przy wybieraniu żywności, koniecznie trzeba o nich pamiętać.
Celiakia to nie alergia pokarmowa, ale choroba autoimmunologiczna. Przy celiakii, gluten jest dla organizmu toksyczny. Już śladowe ilośc moga rozregulować organizm na kilka tygodni.
Czym innym jest alergia na gluten – działa tak, jak alergia na truskawki, orzechy czy soję. Może mieć różny stopień zaostrzenia, ale nie jest celiakią. Tych pojęć nie należy mylić.
Istnieje także nadwrażliwość na gluten. Nadwrażliwość, zwana tez nietolerancją (tak jak np. nietolerancja laktozy) kończy się stosunkowo krótkimi problemami trawiennymi.
Celiakia i alergia nie pozwalają na spożywanie glutenu nawet w śladowych ilościach. Przy ,,tylko” nadwrażliwości, niektórzy nie podchodzą do tej kwestii tak restrykcyjnie. Pozwalają sobie na śladowe ilości glutenu – mają na uwadze, że w najgorszym razie spotkają ich problemy trawienne. Pamiętaj jednak, by kwestię nadwrażliwości skonsultować z gastrologiem – problemów z jelitami nigdy nie należy ignorować.
A teraz przejdźmy do najważniejszego – czy czekolada ma gluten?
Czy czekolada ma gluten? Skład czekolady
Produkcja masy czekoladowej nie wymaga używania mąki pszennej. Nie znajdziesz jej w składzie większości czekolad. Wyjątkiem są tutaj czekolady z dodatkiem ciasteczek – one zawierają gluten. Znajduje się on bowiem w cieście. Czekolada bezglutenowa z ciasteczkami istnieje, ale jeszcze nie dotarła na polskie hale produkcyjne – mamy nadzieję, że to wkrótce się zmieni.
Czy w czekoladzie jest gluten, jeśli nie wzbogacono jej o chrupiące dodatki? Czekolady mleczne, gorzkie, z orzechami czy rodzynkami, nie mają go w składzie. Należy jednak zwrócić uwagę na dopisek producenta – zawiera śladowe ilości glutenu lub może zawierać śladowe ilości glutenu.
Czy czekolada ma gluten? Śladowe ilości
Wskazane dopiski oznaczają, że na hali produkcyjnej, obok czekolad, powstają wafelki, ciastka i batoniki z mąką. Mąka unosi się na hali, przez co istnieje ogromna możliwość skażenia glutenem produktów, które w recepturach nie mają mąki pszennej.
Duzi producenci, z równie dużymi fabrykami, rzadko wydzielają na halach osobne sekcje wolne od mąki. Do takich wyrobów trzeba nawet delegować osobny zespół pracowników, by żaden nie przeniósł na odzieży mąki pszennej. Później, czekolady bezglutenowe wymagają ostrożnego magazynowania, z daleka od glutenowych produktów.
Masz alergię lub celiakię? Musisz zrezygnować z większości tradycyjnych czekolad. Czy czekolada ma gluten? Jeśli może mieć chociaż śladowe ilości, nie będzie dla Ciebie bezpieczna. Dla Ciebie powstają specjalne czekolady bezglutenowe – produkowane w specjalnych warunkach, z dala od mąki pszennej.
Ile to jest śladowa ilość? Żadne normy nie regulują używania tego sformułowania. Pewne jest jednak, że to ilości za duże dla celiaka i alergika. U osób z nadwrażliwością obywa się bez problemów, o ile nie jest to ostra nadwrażliwość.
Według oficjalnych zaleceń dla celiaków, dopuszczalna ilość glutenu to około 2 miligramy na kilogram produktu. Tabliczka czekolady ma około 100 gramów… Norma to wręcz niewyobrażalnie mało. Według laboratoryjnych doniesień, śladowe ilości wielokrotnie przebijają ten pułap.
Borykasz się z nadwrażliwością na gluten? Tradycyjne czekolady mogą spowodować problemy trawienne, ale nie muszą. Sięgasz po nie na własną odpowiedzialność. Najlepiej, dopiero po konsultacji z gastrologiem, który da Ci zielone światło na takie wybory. Do tego czasu, również wybieraj czekolady bezglutenowe.
Czy w czekoladzie jest gluten? Bezpieczne czekolady
Istnieje rozwiązanie – czekolady bezglutenowe z certyfikatem Przekreślonego Kłosa. Są bezpiecznymi wyborami dla osób z alergią i celiakią oraz dla tych, którzy przy nadwrażliwości nie chcą ryzykować.
Szukasz czekolady na prezent dla osoby, która nie je glutenu? Niezależnie od tego, jakie powody zdrowotne nią kierują, dla pewności wybierz czekolady bezglutenowe. Na rynku są dostępne klasyczne tabliczki, jak i piękne bombonierki, praliny oraz torciki.
Na rynku są także czekolady bezglutenowe bez certyfikatu – po prostu nie posiadają dopisku o możliwej zawartości glutenu. To sugeruje, że na hali produkcyjnej nie znalazły się mączne produkty.
Czy czekolada zawiera gluten i o tym nie informuje? Tak nie powinno być – producent ma prawny obowiązek informować o możliwych alergenach.
Wyrywkowe badania laboratoryjne czekolad od największych producentów wskazują, że rzeczywiście nie znalazł się w nich gluten. Trzeba jednak zaznaczyć, że brak dopisku nie jest równoznaczny z certyfikatem Przekreślonego Kłosa. Być może, badaczom akurat udało się trafić na bezpieczną partię. Dlatego, dla pewności, lepiej pozostać przy certyfikowanych łakociach.
Czy czekolada ma gluten? Większość klasycznych tabliczek tak. Na szczęście, specjalne czekolady bezglutenowe nie odbiegają smakiem od swoich glutenowych odpowiedników. Bezglutenowe słodycze znajdziesz głównie w sklepach ze zdrową żywnością – dopiero zaczynają wchodzić do supermarketów.
Czy w czekoladzie jest gluten? Kwestia opakowania
Coraz więcej hipermarketów ma u siebie działy z certyfikowaną żywnością bezglutenową. To wspaniała zmiana – trzymamy kciuki za jej ciągły postęp. Właśnie na takim dziale znajdziesz czekolady bezglutenowe.
Przed zakupem, dokładnie obejrzyj opakowanie. Jeśli jest chociaż minimalnie uszkodzone, możliwe, że do produktu dostała się minimalna ilość glutenu. Na wszelki wypadek, zrezygnuj z zakupu takiej czekolady. Niestety, aby czekolada bezglutenowa przestała taka być, wystarczy chwila nieuwagi na magazynie – a naderwane opakowania to częsty widok na regałach…
Czy czekolada zawiera gluten, jeśli opakowanie jest szczelne? O ile jest na niej certyfikat Przekreślonego Kłosa, nie – bez obaw mogą po nią sięgnąć celiacy i alergicy.
W Twoim domu znajdują się produkty zawierające gluten? Po otwarciu, czekolada bezglutenowa powinna być albo spożyta od razu, bądź przechowywana w szczelnie zamkniętym pojemniku, z dala od mąki.
Czemu czekolady bezglutenowe są droższe?
Pewnie już wiesz – dlatego, że mimo standardowego składu, wymagają specjalnych warunków produkcji. A specjalne warunki, to zawsze koszt dla fabryki. Pod bezglutenowe wyroby sprzęt trzeba dokładnie wyczyścić, uważać podczas pakowania i przechowywania. To kosztuje, ale w zamian otrzymujesz pełne bezpieczeństwo.
Po drugie – czekolady bez glutenu to wciąż niszowe produkty. Większość świata sięga po czekoladę nie przejmując się białkiem pszennym. Tak więc, za zwiększone koszty produkcji musi zapłacić stosunkowo niewielka grupa zainteresowanych.
Po trzecie – czekolady bezglutenowe często są produkowane przez małe fabryki, specjalizujące się w specjalnej żywności. Czekolady bezglutenowe najwyższa jakość składników, często są bez cukru, ekologiczne i wegańskie. Decydując się na produkcję czekolady bez glutenu, firmy postanawiają (skutecznie) tworzyć czekolady dla wszystkich, którzy z pewnych względów nie sięgają po zwykłe słodycze. Drobiazgowość kosztuje… ale i smakuje!
Jeśli z przyczyn zdrowotnych przejmujesz się tym, czy czekolada ma gluten… to nie przejmuj się ceną. Bezpieczeństwo jest przecież najważniejsze! Czy czekolada zawiera gluten? Mając świadomość, że nie powinieneś go spożywać, nie sprawdzaj tego na własnym organizmie. Stawiaj na produkty certyfikowane.
Czy czekolada ma gluten? Niestety, tradycyjne tabliczki najczęściej go mają. Nawet jeśli w składzie łakoci nie ma ciasteczek, na hali produkcyjnej mogło (i najprawdopodobniej doszło) do skażenia glutenem. Uważnie czytaj dopiski pod składem – śladowe ilości to za dużo dla celiaka i alergika.
Czy w czekoladzie jest gluten, jeśli posiada ona certyfikat Przekreślonego Kłosa? Nie. Trzeba jedynie zwrócić uwagę na szczelność opakowania.
To dotyczy wszystkich słodyczy. Uważnie czytaj składy – także drobny druk pod nimi – i nie wahaj się dopłacić do bezpieczeństwa. Gluten może znajdować się wszędzie tam, gdzie nie ma certyfikatu Przekreślonego Kłosa, lub opakowanie zostało naderwane.
