Drastyczne ocieplenie klimatu, zanieczyszczenia powietrza czy stosy śmieci to tylko kilka z bardzo poważnych skutków naszego nieodpowiedzialnego zachowania. Planeta z roku na rok cierpi na tym coraz bardziej, dlatego jeśli zależy nam na przyszłości kolejnych pokoleń, musimy zacząć działać już dziś. Warto wprowadzić kilka małych zmian, dzięki którym będzie nam o wiele łatwiej żyć w zgodzie z naturą. W tym artykule podpowiemy, jak wpleść do swojej kuchni zasadę zero waste.
Zamiennik plastikowych butelek
Zero waste w łazience czy też kuchni wcale nie musi być trudne i wiązać się z wieloma wyrzeczeniami. Wystarczy zacząć od zmiany jedynie kilku nawyków, które najbardziej przyczyniają się do zanieczyszczania planety. Przeciętna polska czteroosobowa rodzina dziennie wyrzuca do śmieci około 4 plastikowe butelki. Jak wiadomo, tworzywo to rozkłada się przez ogromną ilość czasu i zalega latami na wysypiskach. Najlepiej więc całkowicie z nich zrezygnować. Jak? Wystarczy, że zamiast butelkowanej wody będziemy wybierać tę w szklanych opakowaniach, bądź zaopatrzymy się w specjalne filtry. Dzięki temu możliwe będzie picie tzw. kranówki, bez obaw o własne zdrowie. Udając się do sklepu, wystrzegajmy się więc rzeczy pakowanych do plastiku i wybierajmy te, których opakowania można wykorzystać ponownie.
Wielorazowe opakowania
Niezwykle ważne jest również to, by podczas zakupów zawsze mieć ze sobą chociaż jedno opakowanie wielokrotnego użytku. Dzięki temu kupując np. wyroby garmażeryjne, nie będzie konieczności pakowania ich do folii czy specjalnego papieru. Wystarczy jedynie poprosić sprzedawcę, by towar został umieszczony w naszym pudełku. W każdej kuchni powinny znaleźć się także lunchboxy, w których wszędzie zabierzemy ze sobą obiad. Zminimalizuje to ryzyko przekąszenia czegoś na szybko. Jak wiadomo, posiłki ze sklepu najczęściej pakowane są do plastiku, dlatego mając własne jedzenie, przyczyniamy się do ochrony planety.
Odpowiedzialne zakupy
Odpowiedzialne zakupy to podstawa zasady less waste w szafie, ale i także zero waste w kuchni. Każdego dnia marnowane są bowiem tony jedzenia. Udając się do sklepu spożywczego, należy więc zachować rozwagę. Najlepiej przed wyjściem z domu przygotować listę zakupów, dzięki której nie włożymy do koszyka czegoś, czego tak naprawdę nie potrzebujemy. Dodatkowo przed wizytą w supermarkecie warto coś przekąsić, ponieważ będąc „na głodzie” mamy tendencje do przesadzania z ilością produktów spożywczych umieszczanych w sklepowych wózkach. Jeśli natomiast mamy w domu wiele artykułów, których prawdopodobnie nie zdążymy spożyć przed upływem daty ważności, zdecydowanie lepiej oddać je potrzebującym, niż później wyrzucić.
Porada: w niektórych sklepach znajdziemy przecenione produkty spożywcze, których data przydatności do spożycia nie kończy się następnego dnia, a za nieco dłuższy czas. Wybierając je nie tylko zaoszczędzimy, ale także sprawiamy, że markety przestaną wyrzucać tak ogromne ilości jedzenia.
Pakowanie śniadania
W większości domów na porządku dziennym jest pakowanie drugiego śniadania do folii aluminiowej a następnie plastikowego woreczka. Po spożyciu kanapki lądują one w koszu. W taki sposób każdego dnia produkujemy sporą ilość odpadów. O wiele lepiej jest więc pakować posiłek do wielorazowego pojemnika. W sklepach znajdziemy jednak także kilka innych alternatyw, które zajmują mniej miejsca, niż lunchbox. Przykładowo bardzo ciekawym rozwiązaniem są papiery śniadaniowe pokryte naturalnym woskiem, tzw. woskowijki. Utworzona na nich powłoczka sprawia, że nasz pakunek nie przemaka, a my możemy korzystać z niego nawet kilkadziesiąt razy.
Płócienne siatki
Już parę miesięcy temu weszła w życie ustawa, wedle której za każdą reklamówkę foliową musi zostać pobrana opłata recyklingowa. Dzięki temu większość konsumentów zabiera ze sobą na zakupy płócienną torbę. Ciągle jednak istnieje problem z pakowaniem produktów „na wagę”. Najczęściej, przeważnie z przyzwyczajenia, pakujemy je do plastikowych siateczek, tworząc tym samym sporą ilość odpadów. Znacznie lepiej jest więc nabyć małe materiałowe woreczki na tego typu artykuły. Są one bardzo tanie i znajdziemy je w większości sklepów. Należy jedynie pamiętać, by zawsze mieć je przy sobie.
Porada: tego typu woreczki możemy uszyć także samodzielnie. Wystarczą jedynie skrawki materiału, sznurek, igła z nitką oraz odrobina czasu i cierpliwości.
Inne przykładowe ekologiczne zamienniki
Ekologicznych zamienników jest oczywiście o wiele więcej. Wśród tych, na które warto zwrócić szczególną uwagę znajdują się z pewnością:
- metalowe słomki, dzięki którym wypijemy ulubiony napój, nie obawiając się o środowisko naturalne,
- wielorazowe podręczne sztućce, które można mieć zawsze przy sobie, by nie korzystać, np. na mieście, z ich plastikowej wersji,
- butelki termiczne, w których zaparzymy kawę, zamiast kupować ją w papierowych kubeczkach,
- silikonowe maty do pieczenia czy foremki do babeczek, dzięki którym podczas pieczenia nie trzeba używać papieru.
Warto więc szukać ciekawych ekologicznych zamienników i stopniowo wprowadzać zasadę zero waste do swojej kuchni.