Każdy pomysł na szukanie oszczędności w domowym budżecie jest dobry. Oczywiście pod warunkiem, że nie odbywa się to kosztem niższej jakości produktów czy urządzeń, co może sprawiać, że tuż po zakupie właściwie do niczego się już nie nadają. Oszczędności można również znaleźć przy kompletowaniu wyposażenia do domowego warsztatu. Nic więc dziwnego, że odwiedzając sklep z narzędziami, większość z nas z jednej strony uważnie przygląda się możliwościom i mocy poszczególnych elektronarzędzi, a z drugiej sprawdza, czy cena mieści się w założonych jeszcze przed wizytą w markecie granicach. Wiele osób dokładnie ogląda więc wkrętarkę bądź taker elektryczny, zanim zdecyduje się kupić jakikolwiek sprzęt. W szukaniu oszczędności może pomóc także narzędzie wielofunkcyjne. Co prawda dwóch wymienionych wyżej urządzeń nie zastąpi, ale już kilka innych jak najbardziej. Choć wielu uważa takie narzędzie za niepotrzebny gadżet, postaramy się udowodnić, że jego zakup to dobry sposób na minimalizowanie kosztów, a zarazem usprawnienie napraw czy remontów.
Jak działa narzędzie wielofunkcyjne? Budowa i możliwości
By odkleić od narzędzia wielofunkcyjnego łatkę niepotrzebnego gadżetu, wystarczy nieco pochylić się nad budową tego urządzenia i dostrzec jego niebagatelne możliwości. Z pozoru taki sprzęt nie różni się znacząco od szlifierek czy przecinarek, którymi na co dzień operuje się w warsztacie. Takie urządzenia są dobrze znane każdemu majsterkowiczowi. Tymczasem narzędzie wielofunkcyjne opiera się na schemacie działania zupełnie odmiennym od tego, co możemy znaleźć w standardowych elektronarzędziach.
O ile bowiem rozmiary narzędzi wielofunkcyjnych nie są szczególnie imponujące i nawiązują raczej do niewielkich szlifierek, o tyle pracują zupełnie inaczej. Zamiast przekładni kątowej, do której przytwierdza się akcesoria pracujące w trybie rotacyjnym, takie urządzenia posiadają bowiem wrzeciono, które porusza końcówką do przodu oraz do tyłu. Wychylenia nie są zbyt duże, ale za to bardzo szybkie i intensywne. To tryb pracy oscylacyjnej, od którego zresztą pochodzi alternatywna nazwa narzędzia wielofunkcyjnego.
Urządzenia działające w taki sposób umożliwiają łatwiejszą obsługę w ciasnych zakamarkach, trudno dostępnych miejscach oraz przy elementach umieszczonych już w konkretnej konstrukcji, której nie chcemy rozmontowywać. Jako że narzędzie oscylacyjne może w wielu przypadkach zastąpić szlifierkę czy wyrzynarkę – tym tematem zajmiemy się w kolejnej części artykułu – jego użycie to wygoda, komfort i szybkość w jednym. Zamiast zastanawiać się nad demontażem elementu do szlifowania czy przecięcia, po prostu przykładamy urządzenie do obrabianego obszaru.
W jaki sposób narzędzie wielofunkcyjne pozwala zaoszczędzić?
Budowa i możliwości narzędzia wielofunkcyjnego są kluczowe także w przypadku poszukiwania oszczędności w domowym warsztacie. Nabycie tego urządzenia może bowiem być sposobem na oszczędności – zarówno te wymierne, dotyczące między innymi ceny elektronarzędzi, jak i inne, liczone w godzinach pracy czy komforcie użytkowania. Jak zatem narzędzie oscylacyjne może odciążyć domowy budżet?
Oszczędności w czasie zakupów
Najbardziej wyraźną oszczędność w naszych finansach odczujemy, kiedy porównamy koszt zakupu urządzenia wielofunkcyjnego z ceną elektronarzędzi, które mogą zostać przez nie zastąpione. Narzędzie oscylacyjne radzi sobie bowiem w wielu sytuacjach, w których zazwyczaj szukalibyśmy pomocy szlifierki, zdzieraka, skrobaka, wyrzynarki, pilarki lub przecinarki. Tak, ta lista wcale nie jest przesadnie długa – część zadań wykonywanych przez wymienione urządzenia może zostać zastąpionych poprzez zamontowanie do narzędzia wielofunkcyjnego odpowiedniej końcówki.
To właśnie wymienne akcesoria instalowane na wrzecionie decydują bowiem o funkcjonalnościach takiego urządzenia. Często w zestawie można więc znaleźć aż kilkanaście tego typu końcówek. Ze względu na oscylacyjny tryb pracy tarcze do cięcia czy szlifowania nie mogą być zbyt duże, ale i tak na użytek podstawowych prac warsztatowych powinny wystarczyć.
Oczywiście najbardziej istotny jest tutaj koszt, jakim narzędzie wielofunkcyjne obciąży naszą kieszeń. Najtańsze urządzenia tego typu są dostępne w sklepach internetowych już za niespełna 200 złotych. Już w tej cenie otrzymamy maszynę, która sprawdzi się w co najmniej kilku pracach. Droższe narzędzia oscylacyjne mogą kosztować nawet kilka razy więcej. Kiedy jednak porównamy to do zakupu wymienionych wcześniej urządzeń, nawet taka cena nie powinna nas wystraszyć. Dobrej jakości szlifierki, wyrzynarki czy pilarki również kosztują po kilkaset złotych każda, rachunek jest więc prosty.
Oszczędności przy kompletowaniu akcesoriów
Jedno urządzenie to także mniej pieniędzy wydawanych na akcesoria. Większość elektronarzędzi operuje wymiennymi końcówkami, tarczami czy wiertłami, które trzeba regularnie nabywać. W przypadku narzędzia wielofunkcyjnego potrzeba tych końcówek roboczych naprawdę sporo, ale kompletujemy je tylko dla jednego urządzenia. W sumie zatem ich zestaw będzie mniej liczny niż przy pięciu czy sześciu osobnych narzędziach. Na samej jakości akcesoriów oszczędzać już jednak nie należy. Dzięki solidnym i wytrzymałym końcówkom nawet urządzenie dysponujące mniejszą mocą będzie bowiem mogło sprawnie funkcjonować. Do tego poradzi sobie z twardszymi materiałami, takimi jak kamień czy nawet stal. Gorsze końcówki to trudniejsza praca i dodatkowe koszty związane z ich częstą wymianą.
W kolejnym artykule jeszcze więcej o urządzeniach wielofunkcyjnych: Narzędzie wielofunkcyjne i jego najważniejsze możliwości
Oszczędności związane z eksploatacją urządzenia
Często używane elektronarzędzia częściej się psują. Jeżeli więc narzędzie wielofunkcyjne będzie regularnie zastępować inne urządzenia, w końcu i na nie przyjdzie pora. Mimo wszystko jednak eksploatacja jednej maszyny jest tańsza niż wykorzystywanie kilku. Nawet kiedy trzeba będzie ją wymienić na nowy model, zakup będzie tańszy niż w przypadku kilku urządzeń. Również dlatego przy okazji awarii szlifierki i wyrzynarki warto zastanowić się, czy tym razem, zamiast zakupu nowych, nie postawić na narzędzie wielofunkcyjne.
Oszczędność czasu przy zakupie
Z narzędziem wielofunkcyjnym związane są również mniej wymierne oszczędności. Jedna z nich to czas poświęcony na wybór i zakup odpowiedniego urządzenia. Nie chodzi wcale o to, że narzędzi wielofunkcyjnych na rynku brakuje i nie mamy zbyt wielkich możliwości. Wręcz przeciwnie, modeli różnych firm jest naprawdę sporo. Zawsze jednak wybór jednego urządzenia będzie krótszy niż dobieranie nowej szlifierki, wyrzynarki i skrobaka. A w końcu czas to pieniądz.
Oszczędność czasu i siły w trakcie pracy
W przypadku wielu prac używanie narzędzi oscylacyjnych pozwoli nam także na szybsze i łatwiejsze działanie. Zamiast męczyć się z łapaniem odpowiedniego kąta do pracy szlifierką czy pilarką, można po prostu przyłożyć do powierzchni narzędzie wielofunkcyjne. A potem na przykład wyciąć otwór o pożądanej szerokości i długości. Precyzyjne ruchy, które zapewnia oscylacyjny tryb pracy, zmniejszą także liczbę wymaganych poprawek. Praca będzie szybka również dzięki temu, że kilka jej rodzajów wykonamy jednym narzędziem, ograniczymy więc liczbę przepięć czy innych niepotrzebnych ruchów. Wystarczy, że wymienimy końcówkę, i już możemy przejść do kolejnego etapu robót. Taki komfort w czasie remontu czy montażu przedmiotów w trudno dostępnym miejscu to spory atut.
Oprócz majsterkowania pasjonuje Cię sport? W takim razie koniecznie zajrzyj na wspieramyklub.pl
Autor:
Damian
Copywriter Agencji Interaktywnej Intle. Absolwent Wydziału Zarządzania i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Jagiellońskiego.