Zachowanie równowagi pomiędzy Proteinami (P), Emolientami (E) i Humektantami (H), jest pierwszym i najważniejszym krokiem do utrzymania zdrowej kondycji włosa. Jej głównym celem jest zaspokojenie potrzeb włosów, poprzez dostarczenie im odpowiedniej ilości wyżej wymienionych składników. Stosowanie tej metody, w dużej mierze opiera się na obserwacji. Reasumując, by zrozumieć działanie poszczególnych składników, należy obserwować ich wpływ na kondycję i stan włosa. To, w jaki sposób reagują na dany składnik, może wskazywać na jego nadmiar lub niedobór. W związku z tym istotne jest, abyś przyglądał się swoim włosom i umiał reagować na ich potrzeby. To właśnie na nich opiera się równowaga PEH. Czym jest, do czego przyda Ci się hydrolat do włosów la le oraz w jakich produktach znajdziemy proteiny, emolienty i humektanty tego dowiesz się w tym artykule!
Równowaga PEH- proteiny jako zaprawa włosa
Proteiny, aby zrozumieć czym są, spróbuj wyobrazić sobie stary mur. Posiada liczne ubytki, prawda? Spróbuj załatać te dziury przy pomocy zaprawy. O wiele lepiej, nie sądzisz? Tak działają proteiny, niczym zaprawa, której użyłeś do łatania ubytków muru. Dzięki proteinom ubytki powstałe w strukturze naszych włosów zostają wypełnione. Zastanów się jednak, co stanie się z murem podczas ulewnego deszczu. Zaprawa, którą uszczelniłeś jego fundamenty może zostać naruszona. Dlatego tak ważne jest, aby stosować ją regularnie, w mniejszych lub większych odstępach czasu. Proteiny nadają włosom objętości i blasku. Bez nich równowaga PEH pozostaje niekompletna, znaczenie jest bardzo istotne, w kontekście zachowania prawidłowej jakości włosa.
Niedobór protein – jak sobie z nim radzić i jak go rozpoznać
Dostrzegasz złagodzenie skrętu, zmatowienie, oklapnięcie, to może oznaczać, że w Twojej pielęgnacji zabrakło protein. Ich długotrwały brak może skutkować brakiem elastyczności i zwiększoną podatnością na zniszczenia mechaniczne. Są to rodzaje zniszczeń, które powstają podczas wykonywania codziennych czynności. Włosy nieustannie napotykają na swojej drodze różne przeszkody. Prostownica, suszarka, zamek od kurtki, to właśnie one powodują powstanie nowych uszkodzeń w strukturze włosa.
Jak dzielimy proteiny?
Proteiny dzielimy na roślinne i zwierzęce. Do roślinnych zaliczamy m.in proteiny sojowe, kukurydziane i owsiane. Do zwierzęcych natomiast kolagen, białko jedwabne i białko zawarte w mleku. Niestety nie wszystkie będą odpowiednie dla naszej struktury oraz porowatości włosa. Kluczem do stworzenia idealnej kombinacji protein w codziennej pielęgnacji są testy. Niepowtarzalna struktura włosów każdego człowieka powoduje, że często nawet najbardziej polecane produkty mogą nam nie odpowiadać. Dlatego tak ważne jest, aby słuchać potrzeb swoich włosów i obserwować zachodzące w nich zmiany.
Nadmiar i niedobór protein
Obserwacje istotne są nie tylko w kontekście niedoboru, ale także nadmiaru składników aktywnych. Czy nadmiar zaprawy może negatywnie wpłynąć na stan naszego muru? Oczywiście. Wyobraź sobie jak wylewająca się zaprawa oblepia nasze fundamenty. Nie taki był nasz zamierzony rezultat, prawda? Takie zjawisko w przypadku protein nazywamy “przeproteinowaniem”. Charakteryzuje się ono puszeniem, plątaniem, szorstkością. Aby złagodzić efekt przeproteinowania, należy wypłukać ich nadmiar przy użyciu mocnego szamponu. Do szamponów tego typu zaliczamy m.in. Yope świeża trawa, szampony marki Alterra, Syoss Pure Volume. Są to produkty charakteryzujące się obecnością mocnego detergentu. Pamiętaj jednak, by nie używać ich zbyt często, ponieważ mogą zaburzyć strukturę naszego włosa i doprowadzić np. do jego przesuszania lub ciągłego puszenia. Dogłębne oczyszczenie jest bardzo istotne, ale jego nadmiar, tak jak nadmiar protein, może okazać się bardzo szkodliwy.
Emolienty – płaszcz ochronny dla naszych włosów
Kolejnym, natomiast równie ważnym filarem równowagi PEH są emolienty. To one nadają włosom gładkość, połysk. Tworzą na nich pewnego rodzaju płaszcz ochronny, dzięki któremu skutecznie zapobiegają utracie wody. Rozciągając folię ochronną nad naszym murem, chronimy świeżą zaprawę oraz zapobiegamy kolejnym uszkodzeniom. Dzięki takiej ochronie nasz mur wygląda zdecydowanie lepiej, kolorowa folia jest gładka i lśniąca, tak właśnie wyglądają nasze włosy po zastosowaniu emolientów. Emolienty występują w większości drogeryjnych masek i odżywek. Są uznawane za jeden z bazowych składników ułatwiający m.in rozczesywanie. Dlatego też mogą być wykorzystywane po każdym zabiegu pielęgnacyjnym w postaci np. serum silikonowego, które ma na celu domknięcie składników wprowadzonych w głąb struktury włosa.
Emolienty – gdzie ich szukać i czy można przedawkować
Do najpopularniejszych odżywek emolientowych zaliczyć możemy np. odżywki emolientowe firmy Anwen, Onlybio czy maskę drożdżową Babuszki Agafii. Na niedobór emolientów może wskazywać puszenie, suchość, szorstkość. Proteiny są składnikami, które powinniśmy dawkować, włosy mogą je zarówno uwielbiać, jak i odrzucać. W przypadku emolientów jest dużo łatwiej. Jest to jeden z najbardziej popularnych i lubianych elementów codziennej pielęgnacji, warto jednak zwracać uwagę na ich nadmiar, nawet najlepsze i najbardziej pożądane przez nas składniki mogą w nadmiarze negatywnie wpływać na nasze kondycję i wygląd naszych włosów. Czy już wiesz jak zareagować, gdy zaobserwujesz podobne objawy u swoich włosów?
Równowaga PEH– humektanty
Kolejnym filarem równowagi PEH są humektanty. Często pomijane lub dodawane w nieznacznej ilości jako składnik odżywek emolientowych. Działanie humektantów jest niezwykle istotne, ponieważ składają się z cząsteczek, które dzięki swej budowie zapobiegają parowaniu wody z wnętrza włosa. Włosy często narażone są na wysuszenie. Dzieje się tak, ponieważ oddziaływują na nie m.in promienie słoneczne, czy urządzenia do stylizacji. Wyobraź sobie, co stałoby się z naszym murem, gdyby wyparowała z niego cała woda. Humektanty wraz z emolientami tworzą pewnego rodzaju sojusz. Dzięki wzajemnej współpracy nie dopuszczają do nadmiernej utraty wody z naszych włosów.
Co stanie się z włosami gdy zabraknie w nich humektantów?
Niedobór humektantów może objawiać się kruchością, łamliwością, brakiem objętości, strączkowaniem. Jeżeli masz te objawy już wiesz co powinieneś zrobić. Nadmiar humektantów może spowodować rozciąganie i widoczny brak objętości. W deszczowe dni może wpłynąć na nadmierne puszenie.
Gdzie możemy znaleźć humektanty
Humektanty rzadko występują w pojedynkę, najczęściej dodawane są w towarzystwie emolientów, nie mniej jednak warto zwrócić uwagę na ich faktyczną zawartość w danym produkcie. Humektanty występują pod postacią: glutka lnianego, panthenolu, niacynamidu, czy aloesu. Doskonale sprawdzają się jako podkład pod olejowanie.
Jakie korzyści daje nam równowaga PEH?
Do głównych zalet zachowywania analizy PEH należy jej dobroczynny wpływ na jakość i strukturę włosa. Ważne jest zwracanie uwagi na ich indywidualne potrzeby. Mimo iż wydają się z pozoru podobne, często wymagają od nas innego traktowania. Równowaga PEH nie oznacza stosunku 1:1 protein, emolientów i humektantów. Jest to proces doboru odpowiedniej ilości składników, w taki sposób, aby zachować ich równowagę. Proces ten nigdy się nie kończy. Zależy w dużej mierze od porowatości, jakości, zabiegów chemicznych czy nawet twardości wody. Wraz z wiekiem, a także procesami wprowadzania kolejnych kroków świadomej pielęgnacji włosy ulegają zmianom. Dlatego obserwacja jest tak istotna. Dzięki niej mamy możliwość zareagować oraz wprowadzić potrzebne zmiany, by jeszcze dłużej móc cieszyć się lśniącą taflą.
Równowaga PEH i zero waste, czy to możliwe?
Oczywiście! Wszystko czego będziemy potrzebować, możesz znaleźć w lodówce lub szafce kuchennej. Nie wierzysz? Do podstawowych składników, jakie możesz wykorzystać, zaliczymy: miód, jogurt naturalny, siemię lniane, oliwa, banan, oliwa z oliwek, awokado, aloes, czy żelatyna. W celu nawilżenia możesz również użyć stosowane w pielęgnacji hydrolaty. Są to naturalne wody kwiatowe. Dzięki tym kilku prostym składnikom możesz nie tylko zaoszczędzić, ale też cieszyć się pięknymi lśniącymi włosami jak po użyciu najlepszej maski.
Laminacja jako sposób na piękne i lśniące włosy bez wychodzenia z domu
Laminacja, zapewne niejednokrotnie słyszałeś już o tym zabiegu. Do laminacji możemy użyć gotowych produktów dostępnych w drogerii, a także… żelatyny. Nie posiadasz żelatyny w czystej postaci? A może lubisz łączyć pielęgnację z nutą zapachu i relaksu? Do laminacji może posłużyć Ci zarówno żelatyna, jak i galaretka. Aby dobrze przygotować się do zabiegu laminacji, w kilku łyżkach ciepłej wody rozpuść żelatynę i odstaw do delikatnego stężenia. Gdy żelatyna będzie już gotowa, wymieszaj ją z ulubioną odżywką i delikatnie rozprowadź na umytych i zwilżonych włosach. Przed zabiegiem laminacji warto użyć szamponu z mocnym detergentem w celu zmycia pozostałości po poprzednich zabiegach pielęgnacyjnych. Po dokładnych rozprowadzeniu żelatyny nałóż czepek i owiń całość w ręcznik. Podczas wykonywania zabiegu laminacji, istotne jest zabezpieczenie ubrań oraz wszelkiego rodzaju elementów mogących ulec zabrudzeniu. Po upływie 30-40 min zdejmij całość i opłucz delikatnie włosy, po czym delikatnie odsącz nadmiar wody przy pomocy bawełnianej koszulki.
Równowaga PEH przy użyciu galaretki
Domowej laminacji można poddawać włosy każdej porowatości, natomiast należy pamiętać, iż efekt może być nieco inny w przypadku włosów wysokoporowatych i niskoporowatych. Ważne jest także, aby nie przesadzić i nie przeproteinować włosów, dlatego też pamiętajmy, aby tego typu zabiegi wykonywać maksymalnie co 2-3 tygodnie. Warto też zaznaczyć, iż kolagen zawarty w żelatynie, należy do grupy białek odzwierzęcych, dlatego też reakcja na ten składnik może różnić się w zależności od preferencji naszych włosów.
Jogurt nie tylko na drugie śniadanie
Jeżeli laminacja przypadła Ci do gustu, wypróbuj także sposoby na inne maski DIY np. te oparte na bardzo popularnym i ogólnie dostępnym jogurcie naturalnym. Jogurt stanowi bazę dla wielu masek DIY. Do jego głównych zalet należą: dostępność, cena oraz sposób działania. Jogurt w sposób naturalny wygładza oraz nadaje blasku naszym włosom. Słyszałeś o bardzo popularnej masce drożdżowej? Przy pomocy jogurtu możesz zrobić ją sam, wystarczy tylko pół kostki drożdży oraz odrobina jogurtu naturalnego. Jeśli twoje włosy lubią miód, możesz użyć także łyżeczki miodu pszczelego. Maski drożdżowe wpływają pozytywnie na porost włosów a dodatkowy masaż, który możesz wykonać podczas aplikacji, powinien jeszcze bardziej pobudzić je do działania.
Cud natury – siemię lniane
Jedną z najprostszych metod na domowe spa jest użycie w codziennej pielęgnacji gotowanego siemienia lnianego. Siemię można wykorzystać na wiele różnych sposobów. Można użyć go jako podkładu pod olejowanie lub jako element nawilżenia. Siemię można wykorzystać w duecie z oliwą z oliwek, ograniczając swoją pielęgnację do tanich produktów codziennego użytku.
Jeśli tylko chcesz rozpocząć swoją przygodę z PEH, już teraz zajrzyj do swojej spiżarni! Pielęgnacja nie musi być ani trudna, ani droga. Jeśli natomiast nie wykorzystasz wszystkich pół składników postaw też na zadbanie o siebie od środka.
Jeśli interesujesz się świadomą pielęgnacją, sprawdź również: https://lubie.com.pl/naturalne-oleje-do-pielegnacji-cery-ktory-z-nich-bedzie-najlepszy-do-twojego-typu-skory/
