Czy włoska kuchnia kojarzy się ze słodkościami? Większość osób jako sztandarowe produkty z Italii wskaże zapewne pizzę i włoskie makarony (w różnych wariantach – dostępny jest nawet makaron bezglutenowy), ale kuchnia z południa Europy to także wyjątkowe desery. Przedstawiamy cantuccini i inne specjały z Półwyspu Apenińskiego doceniane przez miłośników słodyczy.
Cantuccini, czyli migdały w roli głównej
Te słodkie ciasteczka pochodzą z Toskanii, czyli krainy w środkowych Włoszech ze stolicą we Florencji. Oryginalny smak zawdzięczają przede wszystkim grubo siekanym migdałom, ale do ich produkcji potrzebna jest również między innymi wanilia. To dzięki tym składnikom powstają aromatyczne i suche słodkości, które nie tracą swoich walorów smakowych przez długi czas. Dzięki temu oryginalne cantuccini prosto z Toskanii można bez problemu eksportować do innych krajów. Włosi jadają je zwykle maczane w winie lub kawie.
Panna cotta, czyli śmietanka i owoce
Panna cotta po włosku oznacza po prostu “gotowaną śmietankę”. Ta słodka przekąska, której ojczyzną są północne Włochy, to dziś jeden z najsłynniejszych deserów z Italii, szczególnie popularny w polskich kawiarniach. Podgrzana śmietanka z żelatyną, cukrem i dodatkami trafia do foremki. Kiedy ostygnie, podaje się ją zazwyczaj z sosem owocowym, ale dodatkami mogą być również płynna czekolada czy sos karmelowy. Zwykle zdobią ją także świeże owoce, na przykład truskawki lub maliny, czasami na wierzchu lądują orzechy. Panna cotta świetnie sprawdzi się jako lekki deser po daniu głównym.
Tiramisu, czyli zestaw z espresso
Równie popularnym włoskim deserem jest również tiramisu. Ten specjał o charakterystycznym smaku i wyglądzie został wymyślony na Półwyspie Apenińskim w latach 60. XX wieku. Podstawą jest serek mascarpone, który uciera się z żółtkami jajek i cukrem. W ten sposób powstaje krem nakładany na biszkopty, które wcześniej nasączono espresso. Całość zwykle posypuje się jeszcze wiórkami gorzkiej czekolady. Czasami biszkopty nasącza się również likierem. W Italii tiramisu często ląduje na talerzach w czasie drugiego śniadania, zazwyczaj w parze z filiżanką espresso. To włoski sposób na pobudzenie.
A może chcesz dodać trochę polskich smaków do swojego menu? Przeczytaj wtedy – „Polsko-włoska biesiada – zachwycające jedzenie dwóch kultur”
Cannolo, czyli deser z historią
O prawo tytułowania się ojczyzną tiramisu kłócą się różne rejony Włoch. W przypadku cannolo wątpliwości nie ma – to tradycyjny przysmak z Sycylii. Jego historia jest dużo dłuższa niż tiramisu: początki produkcji tych słodyczy sięgają średniowiecza. Niektórzy zaś twierdzą, że pierwsze desery tego typu zostały opisane już dwa tysiące lat temu przez Cycerona. Czym zajadają się mieszkańcy największej wyspy Morza Śródziemnego? Cannolo to chrupiące rurki z serem. Ciasto przygotowuje się z mąki, cukru, smalcu i wina, a potem smaży na wieprzowym tłuszczu. Wypełnia się je serem ricotta z owczego mleka z dodatkiem cukru, całość wieńczy cukier puder.